Służba harcerska

Służba harcerska

ISBN: 978-83-7850-470-0
28,00 zł

Wyświetl historię cen produktu

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 28,00 zł

Czas dostawy kurierem InPost 24 godziny! E-booki w ciągu 15 minut!

Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1946.

Reprint z 1936 r. "Służba harcerska".

Ilość

Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1946.

Reprint z 1936 r. "Służba harcerska".

MÓJ DROGI!

Druhu, z zastępu „starszych chłopców“, który zechcesz poświęcić trochę myśli naszej ideologji. Oto pragnę razem z Tobą przedyskutować kilka ważnych spraw ideowych. Chcę Ci wyjaśnić, że gawędy niniejsze są właściwie szkicami na tematy, które wydają się mi być „elementami“ światopoglądu harcerza. Elementami niewyczerpującemi całości tego światopoglądu starszej młodzieży harcerskiej.

Po dłuższym namyśle przyszedłem do przekonania, że mają to być gawędy, a nie uczone elaboraty. Cechą gawęd jest to, że zawierają one szereg „punktów“ zaczepienia myśli dla biorących w niej udział, nie wyczerpując do końca poruszonych w nich spraw. Tę pracę masz wykonać sam lub w zastępie. „Gawędzić“ winien nie tylko „gawędziarz“, ale przedewszystkiem i jego słuchacze, więc i Ty. „Gawędziarz“ ma tylko „ognie własne przelewać w piersi słuchaczy“. Może to paradoksalne, ale jak nas nauczyła praktyka wychowania harcerskiego, pożyteczniejsze od wszelkich prelekcyj, wykładów, referatów. Te Cię zapewne szybko nużą.

Piszę długo, a Ty wiesz, co znaczy gawęda. W harcerstwie ma ona już swoje ustalone znaczenie. Dla ułatwienia wynalezienia tematów, wyłaniających się z tekstu, po każdej gawędzie je wyliczam. Dobór tych tematów, oczywiście podyktowany został względami subjektywnemi. Każdy z Was może wyłonić inne, bardziej go interesujące.

Zbiorek ten poświęcam starszej młodzieży harcerskiej, może przyczyni się on do ustalenia jej harcerskiego poglądu na życie w kilku, mojem zdaniem ważnych, w niem sprawach.

Wreszcie prośba, od pewnego czasu zakradł się do harcerstwa zły obyczaj sądzenia treści książek (a często i autora), według poszczególnych zdań, a nawet słów wyjętych z ich tekstu. Zły to obyczaj, lojalna dyskusja polega na zajmowaniu stanowiska wobec poruszanych przez referenta problemów, jako takich, przyczem ważna tu jest myśl, a nie to — jedno słowo, którego użył do jej wyrażenia.

Taki nieprzyjemny sposób dyskutowania, w mowie potocznej nazywany „łapaniem za słówka“, winien być z dyskusji harcerzy wyeliminowany. Oczywiście nie zwalnia to od obowiązku oblekania swych myśli w jasne, zrozumiałe zdania.

Tylko o takich zdaniach można powiedzieć czy są prawdziwe, czy też fałszywe.

Oddaję więc ten zbiorek Tobie harcerzu z „zastępu starszych chłopców“, niech Ci służy po harcersku, to znaczy wiernie.

Warszawa, grudzień 1935 r.

197 Przedmioty

Opis

Książka papierowa
oprawa twarda

Sosnowski Józef

Józef Marian SOSNOWSKI (1904–1975), instruktor harcerski, nauczyciel, pedagog, żołnierz Armii Krajowej, uczestnik powstania warszawskiego, sekretarz generalny ZHP (1935–1939), wiceprzewodniczący ZHP (1945–1947), p.o. przewodniczącego ZHP (1947–1949). Pseudonimy: Brzeziński, mgr K. Masztowski, Jan Orłożeński, Jan Choiński, kryptonimy: J. S., J. Es.

Wejrzenie w biografię Józefa Sosnowskiego wydaje się pożyteczne dla każdego, kogo interesuje rewolucja wychowawcza naszych czasów oraz fenomen harcerstwa.

Aleksander Kamiński

Rodzina

Urodził się 18 lutego 1904 roku w Warszawie jako pierworodny syn Jana (artysty rzeźbiarza, właściciela antykwariatu) i Władysławy z Rybków. Rodziny rodziców miały szlacheckich protoplastów, a na przełomie wieków należały do mieszczańsko-inteligenckich. Był to dom patriotyczny, w którym kultywowano tradycje narodowe. Józef miał młodszego brata Henryka (1916–1983), dziennikarza Polskiego Radia w latach 1936–1939, 1946–1980, żołnierza AK, powstańca warszawskiego.

Józef pomagał ojcu w prowadzeniu interesu i miał wówczas możność poznania takich klientów-kolekcjonerów, jak Artur Oppman (Or-Ot), Władysław Buchner (redaktor „Muchy”) czy Aleksander Świętochowski, nestor polskich socjalistów.

Władysława Sosnowska pochodziła z licznej, bo siedemnastoosobowej rodziny. Jej matka dbała o staranne wykształcenie dzieci, i tak córki obierały zawód nauczycielski, a synowie zostawali inżynierami. Jednak Władysława, najstarsza w rodzinie, występowała w aktorskiej trupie Trapszów, gdzie dublowała rolę z Mieczysławą Trapszówną (późniejszą Ćwiklińską). Przed ślubem porzuciła teatr, ranga społeczna aktorek była bowiem bardzo niska.

Józef naukę rozpoczął w polskiej szkółce elementarnej prowadzonej przez swą babkę Rybkową. Rodzina Sosnowskich mieszkała w dużym mieszkaniu przy ul. Wspólnej 64 pod numerem 6. Sosnowscy mieli telefon (o numerze 205-72), a nie było to wówczas powszechne. Przy tej samej ulicy, ale pod numerem 24, mieściło się ośmioklasowe gimnazjum filologiczne Tomasza Łebkowskiego. Wystarczyło przejść ul. Marszałkowską, zdać 5 września egzamin, uiścić dość wysoką opłatę, by od 7 września zostać jej uczniem.

Oficyna Wydawnicza "Impuls"

Reprint wydania

1936 rok

Autor

Sosnowski Józef

ISBN druk

978-83-7850-470-0

ISBN e-book

Objętość

140 stron

Wydanie

I, 2018

Format

A6 (120x160)

Oprawatwarda, szyta

Wstęp  

Wiemy do czego w życiu dążymy    

Służymy Polsce

Służymy bliźnim

Miłujemy przyrodę

Jesteśmy karni 

Poszukujemy piękna

Tworzymy kuźnice myśli i czynu

Zakończenie

Józef Sosnowski wychował się w zamożnej rodzinie warszawskiej, w której kultywowano tradycje patriotyczne i religijne. Był osobą głęboko religijną. Wierzył w nakazy wiary mówiące o sprawiedliwości, pokorze i równości. Konsekwencją takiej postawy było zbliżenie się do poglądów lewicy, socjalistycznych, w ich pepeesowskim, patriotycznym i humanistycznym wydaniu. W końcu lat czterdziestych został członkiem Stronnictwa Demokratycznego. Odznaczał się niezwykłą lojalnością, całkowicie poświęcił się idei państwa polskiego. Był z powołania wychowawcą, a pracę nauczycielską uważał za niezwykle ważną dla rozwoju państwa i narodu.

Należał do generacji instruktorów harcerskich, którzy swą harcerską służbę rozpoczynali w okresie pierwszej wojny światowej. To pokolenie pamiętało dobrze, że wolność nie jest stanem danym Polakom na zawsze. Walczył o wolną Polskę w wojnie z bolszewikami, a także działając w konspiracji antyhitlerowskiej. Jednak przede wszystkim był wychowawcą, świadomym swego powołania: przygotowania do życia młodych pokoleń Polaków. Pracował dla tej idei z oddaniem w okresie międzywojennym, a w latach 1945–1948 odegrał ważną rolę w życiu kilkusettysięcznego ZHP. Uwierzył wówczas, że powstaje nowa, sprawiedliwa Polska. Kiedy zrozumiał, że jest to Polska inna od jego wyobrażeń, stanął na stanowisku krytycznym wobec rzeczywistości. Był człowiekiem odważnym. Dowiódł tego zarówno w czasie wojny 1920 roku, jak i okupacji niemieckiej. Był człowiekiem kompromisu, ale tylko dopóty, dopóki uważał, że kompromis nie narusza pryncypiów, w które wierzył. W. Kosiński powiedział o nim:

To był porządny, uczciwy człowiek z dużym poczuciem godności – trochę antycznym. Józio był to szlachetny, delikatny człowiek. Typowy harcerz, na 102%, ale nie nosił krótkich spodni.

Sosnowski wierzył, że „kiedyś ustrój socjalistyczny zapanuje ewolucyjnie na całym świecie”. Oczywiście miał na myśli ustrój zupełnie inny od tego znanego nam z najnowszej historii. Uważał, że kapitalizm już z racji swych założeń jest niesprawiedliwy, a 

[...] socjalizm Marksa i Engelsa, obok elementów utopijnych, posiada wielkie swoje wartości, ustrój ten stwarza warunki do usunięcia elementów przemocy człowieka nad człowiekiem. 

Do końca życia został socjalistą utopijnym. Zofia Zakrzewska zapamiętało go tak: Prezentował się wspaniale. Wysoki, postawny mężczyzna, właśnie mężczyzna – to się widziało. Reprezentował prawdomówność, przyzwoitość – wszystkie te pozytywne cechy. Pozostawił po sobie trwały ślad.

Zmarł 1 stycznia 1975 roku w Warszawie. Pochowany jest na Cmentarzu Powązkowskim (kwatera 8, rząd 8, miejsce 8).

Został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi (1932), Złotym Krzyżem Zasługi (1938), Krzyżem Walecznych (17 września 1944), Złotym Krzyżem Zasługi (1946 – ponownie), Złotym Krzyżem Harcerskiego Odznaczenia Honorowego „Za Zasługę” (26 lipca 1946), Medalem za Warszawę (1957), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1971).

Był żonaty wpierw z Ireną Wróblewską (1904–1965) – od 1927 – z którą miał syna Jana (1938–2008), a potem z Antoniną Borowską (1923–1981) – od 1965.

Zobacz także

Polecane tytuły ( 8 inne tytuły w tej samej kategorii )

Nowa rejestracja konta

Posiadasz już konto?
Zaloguj się zamiast tego Lub Zresetuj hasło